Pewne medium donosi.. jak na obrazku.
Czy to w myśl zasady, że "pokorne ciele dwie matki ssie"?
A może w myśl powiedzenia, że "na dwoje babka wróżyła"?
Reasumując, mam dysonans poznawczy w dziedzinie poparcia dla partii politycznych.
PS.
Panpremier Donald Tusk przedstawi w najbliższym czasie plan rządu na najbliższe miesiące.
Pytanie:
Czy kogoś to jeszcze obchodzi?