Nie, to nie żart. Mam taki szczery zamiar, aby była to moja OSTATNIA notka poświęcona ustępującemu (prawda, że ładnie?) Prezydentowi.
Jest jednak jeden skromny warunek. Ustępujący Prezydent powinien zmienić swoje plany wypowiedziane w czasie wieczoru wyborczego.
A jak pamiętamy PBK zapowiedział coś na kształt POsPOlitego ruszenia, mającego walczyć z.. tylko ON wie z kim. Cóż, najwyraźniej ZGODA już uleciała jak gołębica.
Uważam, że ustępujący Prezydent powinien - dla własnego dobra i z szacunku dla obywateli - wycofać się z polityki. Niech sobie założy Bibliotekę a jak go nie stać to chociaż Biblioteczkę. Pełno jest życzliwych, którzy z dobrego serca podeślą MU co ciekawsze pozycje z literatury faktu. A i sam zapewne zdołał zgromadzić wiele "białych kruczków".
Jeżeli Biblioteka byłaby zbyt uciążliwym i mało ambitnym zamiarem niech jeździ po kraju i niech opowiada, opowiada, opowiada. Niech gawędzi i mędzi. Może na zastępstwo u jakiegoś proboszcza...
Szkoły (w tym gimbazy) chętnie go zaproszą. Klub Generałów niewątpliwie odda MU należny szacunek i podziękowanie. A i Koła Łowieckie nie pogardzą Jego towarzystwem a zajęcy przeca nikt nie będzie pytał. No i są Krupówki...
No fakt, będzie pewien problem. Jego zarobki znajdą się na poziomie określonym ostatnio przez niejaką Bieńkowską jako godne złodziei i/lub idiotów. Czy jakoś tak. Cóż, mianowało się ją na ministerialne stanowisko...
I to jest mój warunek. Niech PBK zniknie. W ostateczności, niech ustępujący Prezydent zażyje ... tabletkę PO - "PO Wyborach"...
Nie ma takiej? A to szkoda...
PS. Chyba, że ustępujący Prezydent zamierza "pomóc" PO w najbliższych wyborach. A to bardzo proszę... Śmiało....
Komentarze