STARY WROCEK STARY WROCEK
984
BLOG

Prezydent Duda udzielił wywiadu Lisowi

STARY WROCEK STARY WROCEK Polityka Obserwuj notkę 24

Czy ktoś spodziewa się takiej informacji? Czy ktoś jej oczekuje? Czy ktoś uważa, że to w ogóle możliwe?


Mamy nowego Prezydenta. Prezydenta, którego redaktor Lis nie cierpi. To widać, słychać i czytać.

Nie mam wątpliwości, że redaktor Lis uważa się za jednego z największych publicystów politycznych RP. W każdym państwie, dla dziennikarza takiego kalibru celem jest przeprowadzenie tzw. ekskluzywnego wywiadu z Głową Państwa. Nie wątpię, że Lis również miał i ma nadal nadzieję, że PAD udzieli mu wywiadu. Taki wywiad zawsze przydaje prestiżu dziennikarzowi.

I to mimo tego wszystkiego, co działo się w kampanii również za sprawą Lisa. I nawet mimo ostatniego wezwania Lisa do zbojkotowania referendum zaproponowanego przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Również mimo tego, że oczywisty jest brak jakiejkolwiek sympatii (czy zwykłej obojętności) Lisa wobec PAD.

Początek prezydentury to jest ten okres, kiedy analitycy polityczni (a za takiego zapewne Lis również się uważa) mogą popuścić wodze fantazji i przedstawiać publiczności swoje prognozy dotyczące przebiegu całej prezydentury. Zrobienie wywiadu z prezydentem, który zbliża się do końca kadencji nie daje już takich możliwości. Za prezydentem wówczas stoją już realne dokonania (ew. ich brak) i wówczas nie bardzo ma sens prognozowanie i straszenie potencjalnymi katastrofami wywołanymi ową kadencją. Szczególnie wówczas, kiedy jest się - jak Lis - czynnym uczestnikiem życia politycznego i chce się wpływać na przebieg zdarzeń.

Więc jeśli nie teraz to kiedy?

Napisałem, że Lis ma nadzieję, że PAD udzieli mu wywiadu. Przy czym sądzę, że to co rutynowo nazywamy wywiadem, w wydaniu Lisa mogłoby stać się przesłuchaniem. Oto prokurator publiczny (czyli Lis) przesłuchuje podejrzanego (PAD) o ... PIS-ostwo. Cokolwiek owo PIS-ostwo oznacza. Czyż nie byłaby to gratka dla Lisa? Przyznajmy, byłaby. I nie tylko dla Lisa.

Lis miałby szansę - w swoim mniemaniu - postawić Prezydenta Dudę pod ścianą. Zadać mu serię pytań, ukazujących - oczywiście w mniemaniu Lisa - miałkość i lichość Prezydenta i jego koncepcji politycznych. No i te związki z PIS-ostwem. Obrzydliwość, brrrr....

Ale jak wiemy, jest jeden problem: do tanga potrzeba dwojga. W tym przypadku potrzeba zgody Prezydenta Dudy. Zastanawiam się, czy PAD zgodziłby się na udzielenie wywiadu Lisowi. I szczerze powiem, że zarówno odmowa jak i zgoda na wywiad ma w moim przekonaniu zbliżone szanse.

Odmowa byłaby oczywista i przez wielu sympatyków PAD oczekiwana. Ale z drugiej strony, wiemy już, że PAD nie boi się działań ... niestandardowych.

Dlatego nie wykluczam, że któregoś dnia pojawi się na S24 notka z tytułem podobnym do tej...

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka