POdczas Kongresu podjęto 3 uchwały. W Uchwale Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich nr 1 zapisano między innymi:
Władza sądownicza jest równorzędna wobec władzy ustawodawczej i wykonawczej. Wzajemne oddziaływanie (równoważenie) władz stanowi podstawę ustroju Rzeczypospolitej Polskiej (art. 10 Konstytucji RP.)
I fajnie, tyle że w Konstytucji, w Rozdziale VIII - Sądy i Trybunały zapisano:
Art. 173.
Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.
Art. 174.
Sądy i Trybunały wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.
Tu (w Konstytucji) nie ma ani słowa o tym, że władza sądownicza jest równorzędna lub równa innej władzy: ustawodawczej i wykonawczej.
Słownik Języka Polskiego definiuje pojęcie "równorzędny" jako "mający taką samą wartość, jakość jak ktoś inny lub coś innego".
Czy władza sądownicza, ustawodawcza i wykonawcza mają taką samą wartość? Czy dostarczają (lub powinny dostarczać) obywatelom takiej samej wartości?
Nie sądzę...
Komentarze