Dla przypomnienia. Na początku tygodnia – po posiedzeniu Zarządu PO - pani prezydent Warszawy oznajmiła:
„Chcę, by jeszcze w tym tygodniu ogłoszony został przetarg na firmę, która przeprowadzi niezależnyaudyt całego procesu reprywatyzacji w Warszawie”
źródło
Okazuje się, że chęci to jedno a możliwości to drugie.
9 września, o godzinie 15 minut 28 i 16 sekund na stronie BIP UM Warszawa pojawił się komunikat. Nie, nie o rozpoczęciu postępowania przetargowego w rzeczonej sprawie a o tym, że UM Warszawa zamierza:
przeprowadzić dialog techniczny (zwany dalej „Dialogiem”), w celu pozyskania przez Prowadzącego dialog informacji, które mogą być wykorzystane do przygotowania Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia planowanego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego pn.: „Ocena działań w zakresie procesu reprywatyzacji w m.st. Warszawie w latach 1990-2016”…
Najogólniej rzez ujmując, jeśli jaki podmiot (np. Urząd Miasta) chce coś zrobić (uzyskać, osiągnąć, zrealizować) a nie wie, jak to zrobić, wykorzystuje mechanizm dialogu technicznego, dzięki któremu ma nadzieję dowiedzieć się, jak przygotować Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ) celem ogłoszenia przetargu. Ale, uwaga!, przeprowadzenie dialogu technicznego nie zobowiązuje do rozpisania przetargu. Inaczej mówiąc, zamawiający (np. Urząd Miasta) może – po zakończeniu dialogu technicznego lub w trakcie jego trwania stwierdzić, że z powodów ….. X, Y, Z ….. postępowania przetargowego nie uruchomi.
Powodem może być np. brak kasy. Powodem może być również fakt, że potencjalni wykonawcy nie wyrażą zainteresowania. Powodem mogą być bariery prawne lub techniczne. Jednym słowem, dialog do niczego nie zobowiązuje.
A czego oczekuje UM Warszawa po przeprowadzeniu dialogu technicznego (i później audytu) w przedmiotowej sprawie? Sformułowano to tak (źródło: BIP UM Warszawa):
Na przedmiot zamówienia, który będzie realizowany w wyniku przeprowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, które jest poprzedzane niniejszym Dialogiem powinny się składać:
1. Ocena środowiska prawnego w obszarze gospodarki nieruchomościami w zakresie zagadnień objętych dekretem z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy – z oceną skutków uchwalenia ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. nr 115 poz. 741 ze zm), oraz zmian przepisów występujących w poszczególnych okresach i ich skutków dla jst m.st. Warszawy.
2. Ocena struktury organizacyjnej oraz organizacji procesu dotyczącego postępowań reprywatyzacyjnych w Urzędzie m.st. Warszawy.
3. Ocena środowiska wewnętrznego w Urzędzie m.st. Warszawy, w tym podziału kompetencji i obowiązków oraz zakresu odpowiedzialności, dotycząca postępowań reprywatyzacyjnych.
4. Ocena poprawności dokumentowania w postępowaniach reprywatyzacyjnych prowadzenia ewidencji i archiwizowania dokumentacji w tych postępowaniach.
5. Ocena postępowań reprywatyzacyjnych, w tym występujących w nich nieprawidłowości, ich przyczyn i skutków.
Jak rozumiem UM Warszawa oczekuje, że wynikiem audytu będzie:
a) wskazanie jakie przepisy regulowały i regulują działalność UM Warszawa w zakresie reprywatyzacji oraz jak się zmieniały i dlaczego utrudniały Prezydentowi Warszawy działalność w tym zakresie. W mojej ocenie może to zrobić Biuro Prawne UM Warszawa
b) odpowiedź na pytanie, czy struktura organizacyjna (w zakresie związanym z reprywatyzacją) była właściwa i czy zapewniała odpowiednią realizację procesów – czyli jest to tak zwana ocena wewnętrznych mechanizmów kontrolnych ustanowionych w UM Warszawa przez panią Prezydent i ocenianą przez Biuro Audytu Wewnętrznego w roku 2012 (planowany był audyt działalności UM Warszawa w aspekcie Dekretu Bieruta).
c) ocena samych postępowań reprywatyzacyjnych (punkt 5). I tu pojawia się – w moje ocenie – problem. W postępowaniach reprywatyzacyjnych brały również inne podmioty, np. sądy. Na jakiej podstawie wykonawca audytu będzie miał możliwość dokonania oceny działania tych odrębnych od UM Warszawa podmiotów?
Ciekawe dla mnie jest też to, że choć w postępowaniach z wykorzystaniem dialogu technicznego oczekiwania są – z natury – bardzo ogólne, to jednak UM Warszawa już dzisiaj oczekuje, że raport z przeprowadzonego audytu:
… powinien obejmować zagadnienia wyspecyfikowane w zakresie zamówienia tj. pkt 1 -5 według etapów badania i sporządzenia raportów cząstkowych spełniających następujące wymogi:
• Datę sporządzenia raportu
• Podsumowanie/Ocena
• Nazwa i adres podmiotu realizującego zadanie
• Imię i nazwisko przeprowadzających zadanie
• Termin objęty zadaniem
• Termin przeprowadzenia badania
• Zakres podmiotowy i przedmiotowy
• Cel badania
• Metodyka prowadzenia badania
• Opis spraw objętych badaniem
• Ocena
• Wnioski/Rekomendacje
Chciałoby się napisać: napisali w ogłoszeniu co wiedzieli. A wiedzieli tyle, że w raporcie powinna się znaleźć, na przykład, data jego sporządzenia. Szokujące…
A propos, ktoś wie jaki jest CEL tego planowanego AUDYTU? Cel wyrażony w formule SMART?
Wiadomo, są sytuacje, w których nie wiadomo jak coś zrobić, ale powinnobyć wiadomo, czego się chce! Inaczej mówiąc, powinno być wiadome, po co chce się zrobić to, co chce się zrobić – tu audyt."Wyjaśnienie sprawy" nie jest i nie może być wystarczającym celem.
No to jaki jest cel (lub cele) tego audytu?
Czy pani Prezydent Warszawy oczekuje, że ten cel zostanie określony w trakcie dialogu technicznego?
Ważna uwaga: 23 września br. upływa termin składania zgłoszeń dotyczących udziału w tym dialogu technicznym. Zatem trochę ten audyt potrwa- jeśli w ogóle do niego dojdzie.
Są chętni do przeprowadzenia audytu?
Ach, od dzisiaj można mnie znaleźć na Twitterze: https://twitter.com/StaryWrocek?lang=pl
