STARY WROCEK STARY WROCEK
317
BLOG

Laudacja ku czci Platformy Obywatelskiej

STARY WROCEK STARY WROCEK Polityka Obserwuj notkę 2

No, może nie ku całej partii jako takiej ale na pewno ku czci prominentnych polityków PO. Albowiem od zawsze wiadomo, że firma (organizacja) jest taka, jakimi są członkowie i członkinie ją tworzący. Nigdy odwrotnie! Zatem i PO nie byłaby taka jak była, jest i będzie, gdyby nie jej istotne członkinie i kluczowi członkowie: key human resources.

Odeszli rok temu albo i więcej. Okrutny los i niesprawiedliwość dziejowa odsunęła ich na dalszy plan, również zagraniczny. Nagle. Niespodziewanie. Tak gwałtownie, że nikt im nie podziękował. Nikt nie docenił ich dokonań, nikt nie pochwalił, nikt nie przytulił. Czuję się w obowiązku przypomnieć Czytelnikom, jak wiele dla nas znaczyli i co utraciliśmy bezpowrotnie. Jestem pewien, to znaczy mam szczerą nadzieję, że historia odda im co trzeba a przyszłość przyniesie im zarówno prawo jak i sprawiedliwość.

Mąż Stanu” – to określenie używane w odniesieniu do wybitnych jednostek świata polityki. Ponieważ osobistości w PO nie brakowało nigdy, jestem zmuszony rozdzielić to określenie na czynniki elementarne, tak by sprawiedliwie przydać je (choćby w części) poszczególnym, znamienitym i prominentnym przedstawicielom rodziny tj. partii.

DT – Mężczyzna Stanu.
Znakomitość, osobowość i osobistość. Selekcjoner, trener, coach. Guru. Promotor. Inspirator ale nie inspicjent. Internacjonał ale nie internista. Chłodny analityk, skuteczny przy wódce, pardon, przywódca. Wybitny Gracz, choć nie Duda. Quarterback. Quarterman. Kawaler wielu odznaczeń, nagród i epoletów. Szanowany na wschodzie i ceniony na zachodzie. Lubiany na południu, podziwiany na północy i po północy. Często – niesłusznie - mylony z Dziennikiem Telewizyjnym. Man of the hour, day, week, month and year und Zoppot.

BK – Teść Stanu.
Autorytet. Absolwent i abiturient. Orator. Mentor. Innowator. Protektor. Znawca i badacz Wikipedii. Ekspert nauk ekonomicznych ze szczególnym uwzględnieniem teorii kredytów. Doradca i powiernik liderów świata. Apologeta Himalajów. Przyjaciel i osobisty fotograf fauny i flory. Ze szczególnym naciskiem na „fauny”. Patron dysgrafików, dysortografów i dyskoboli (no, tu nie mam pewności). Honorowy i szlachetny - jedyny polityk, który sprząta po sobie.

EK – Kobieta Stanu.
Niewiasta niezłomna. Wzorzec miłości własnej i bliźniego swego. Niewyczerpane źródło empatii i sympatii. Fontanna życzliwości. Zwierciadło prawdomówności. Krynica mądrości. Rozmiłowana w naukach geologicznych. Nie jest obarczona wykształceniem technicznym, co czyni ją otwartą na nowoczesne idee, prądy i koncepcje społeczne.

HG – Matrona Stanu.
Ikona zaufania. Oddana sprawie i sprawom. Wierna miastu i światu. Gospodarna. Audytowalna. Ceniąca i szanująca aktywa oraz  pasywa. Zagorzała przeciwniczka nepotyzmu, kunktatorstwa i prywaty. Czuła opiekunka stowarzyszeń i funduszy, pardon, fundacji. Sława jej dobroci i życzliwości wykracza poza miasto i sięga aż po Gorzów Wielkopolski.

JG – Szwagier Stanu.
Rzecznik, pardon, spokesman. Speaker. Luminarz. Heros zaufania. Niewzruszony i wytrwały paladyn. Wirtuoz Twittera. Punkt odniesienia. Benchmark rzetelności i uczciwości. Holder. Istotnie Kluczowy Czynnik Sukcesu. Persona Grata.

MK – Bratanek Cioteczny Stanu.
Indywidualność. Bożyszcze mediów. Frontman. Taktowny interlokutor. Nieprzeciętny logik. Lojalny solista. Punter. Ekspert. Nieprzejednany wróg cynizmu i głupoty. Degustator i smakosz świata demokracji. W przyszłości to może być Wielki Człowiek.

AS – Wujek Stanu.
Entrepreneur. VIP. Erudyta. Trybun. Gejzer intelektu. Wedeta. Gentleman. Projektant, pardon, designer rzeczywistości. Koneser wdzięku i urody. Manicure i pedicure. Esteta. Prostata.

GS – Stryjek Stanu.
CEO. Strateg i wizjoner. Skała i opoka. Twierdza. Człowiek o stalowych nerwach i tytanowej sempiternie. Wzorzec cierpliwości. Charyzmatyczny leader i co-leader.  Fenomen zaufania. Wierny przyjaciel i promotor stomatologów i protetyków. Nietuzinkowy …

 

Ankaaaaaa! To Twoja Mamusia zrobiła ten rosół? Niedobrze mi….

Że co, jeszcze nie było obiadu? …

 

PS. Od razu informuję, że laudacji ku czci PIS nie będzie. Wszyscy wiedzą, jaką odrazę żywię dla tego środowiska. Proszę mnie zatem nie namawiać…

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka